Zmorą niejednej kobiety jest zbyt pełna szafa. Mimo tego bardzo często powtarzamy sobie, że i tak nie mamy w co się ubrać. Ja też tak niestety mam. Wybieram ubrania często dość przypadkowo, a o wielu zapominam. A właściwie zapominałam, bo okazało się, że panaceum na moje problemy jest po prostu regularny przegląd szafy. Dzięki temu pozbywam się wielu niepotrzebnych rzeczy, robiąc miejsce na nowe ciuchy i drobiazgi. Jak zabieram się do sprzątania szafy?
Wyrzucam z szafy wszystko, co mam
To najlepszy sposób, aby wydobyć z szafy dosłownie wszystko. Zanim włożę do niej posegregowane ciuchy, przecieram półki – niby się nie kurzą, ale jednak bardzo często jakieś ubrania się po prostu przybrudzają, oczywiście najczęściej te jasne i najczęściej wtedy, kiedy chcę je założyć.
Zaczynam segregować
To właściwie najważniejszy punkt programu. Robię kilka kupek na ubrania. Te, które założyłam tylko raz lub dwa razy. Te, których nie założyłam nigdy, te, w których już nie będę chodzić. Dodatkowo robię kupkę z ubraniami, które nadają się tylko do kosza na śmieci. Reszta to ubrania, w których zwykle chodzę, mam zamiar, bo odkryłam, że je mam. Potem przebieram odrzucone ubrania, które nie trafią ponownie do mojej szafy – część wystawiam na Allegro albo tutaj. Pieniądze, które zarobię odkładam na konto o nazwie „By ładnie wyglądać” – to mega motywuje.
Przechodzę do układania
Układam ciuchy zgodnie z ich typem. Razem bluzki, sukienki wędrują na wieszaki, podobnie, jak koszule i eleganckie spodnie. Jeansy z jeansami, skarpetki do pary oraz bielizna w osobnej komodzie. Zawsze po takim segregowaniu widzę mega różnicę. Najlepiej robić to systematycznie, ale pewnie spytacie co to znaczy.
Jak często robić porządek w szafie?
Najlepiej dostosować częstotliwość do tego, jaką bałaganiarą jesteś. 🙂 Domyślasz się, dlaczego u mnie przeprowadzam taką akcję tak często. 😀 Niektórzy muszą robić i jeszcze częściej, niektórzy raz na 3 miesiące.
Dajcie znać w komentarzach czy u Was też tak to wygląda czy macie jakieś inne patenty na porządek w szafie.
Na koniec piosenka z szafą i winem w tle. 🙂
https://www.youtube.com/watch?v=28R2FQBNSuA