Całkiem niedawno, tuż przed samym urlopem rozpisywałam Wam się o tym, co prawdopodobnie zabiorę ze sobą na wyjazd. Tak, jak napisałam, spakowałam dosyć sporo – głównie, jak mi się wydawało niezbędnych rzeczy. Czy wszystkie okazały się niezbędne? Rzecz jasna nie. Co, z perspektywy pourlopowej zabrałabym na wyjazd? O tym, poniżej.